Znów podwyżka LPG!
Nie możemy mówić o dobrym rozpoczęciu jesieni a już dochodzą nas głosy o zimowej podwyżce cen LPG. Związane jest to z podsieniem przez Rosjan cen cła na gaz płynny. Praktycznie 90% gazu importowane jest z Rosji. Jeżeli tamtejsi importerzy i producenci przełożą koszty cła na swoich klientów, możemy być pewni że podwyżki w detalu i hurcie skoczą nawet o 12-15%.
Prognozy przewidują że podwyżka osiągnie swoje apogeum w grudniu tego roku i do ceny obecnego litra będziemy musieli doliczyć nawet 40 gr.
Nasi wschodni sąsiedzi zawyżają cło z 76,2 za tonę do 172,5 dolarów. Ostatnio maksymalne ceny za litr gazu kręcą się koło 2,94 zł. Jeżeli ten stan miał by się utrzymać po grudniowej podwyżce zapłacimy 3,34 zł. Dla tych którzy myśleli o wdrożeniu instalacji gazowej w swoim aucie te nieciekawe informacje mogą odwieść od dalszych kroków. Na chwilę obecną trzeba się mocno zastanowić czy warto inwestować w montaż LPG. Aby to się opłacało musimy robić bardzo dużo kilometrów i nasze auto nie może mieć za dużego apetytu na tę formę paliwa.
Jeżeli stoimy przed dylematem czy zakładać instalację gazową czy nie, radzimy sporządzić rzetelna kalkulację kosztów i zysków. Zbadajmy spalanie naszego auta, sprawdźmy ile będzie palić jeżdżąc na gazie korzystając z raportów spalania dostępnych w sieci. Raporty te są publikowane przez użytkowników danego modelu auta. Sprawdźmy ile nas wyniesie sama instalacja gazowa, nie do każdego auta wychodzi to tak tanio. Obliczmy roczną średnią przebytych kilometrów. Po tak przeprowadzonej analizie dowiemy się kiedy nasza inwestycja przyniesie pożądane korzyści.